Monety w słoikach

Pieniądze na czarną godzinę – gdzie ulokować środki?

26 września 2023

Według badań oszczędności gospodarstw domowych w Polsce są na dość niskim poziomie. Co więcej, ponad połowa Polaków nie ma żadnej poduszki finansowej, co sprawia, że nawet niewielki dodatkowy wydatek może stanowić dla nich poważny problem. Jak umiejętnie zarządzać budżetem i gdzie lokować oszczędności na czarną godzinę?

Poduszka bezpieczeństwa — dlaczego jest tak ważna?

Dlaczego warto oszczędzać? Głównie dlatego, że zgromadzone zasoby finansowe to swego rodzaju fundusz bezpieczeństwa. To środki, które można wykorzystać, jeśli zajdzie nadzwyczajna potrzeba. Może być ona związana na przykład z wydatkami na konieczne badania lekarskie czy wymianę sprzętu AGD, który nagle się zepsuł. To może być także bardziej "przyjemny" koszt, czyli na przykład wyjazd na urlop, który od dawna się planuje, a nie ma się na niego funduszy.

Oszczędności stanowią zatem zabezpieczenie i sprawiają, że dodatkowe miesięczne wydatki można łatwiej zaplanować. Gdy pojawi się nagła konieczność poniesienia dodatkowych kosztów, nie będzie trzeba rezygnować z podstawowych zakupów, by je pokryć.

Wielu Polaków nie ma żadnych oszczędności. Utrata pracy, choroba czy niezbędny remont mogą w ich przypadku stanowić bardzo poważne ryzyko i skłaniać do podejmowania niekorzystnych decyzji finansowych, np. do zaciągania chwilówek.

Ile powinniśmy odłożyć na czarną godzinę?

Odkładanie pieniędzy zawsze trzeba dopasować do swoich potrzeb i możliwości. Dla jednej osoby poczucie bezpieczeństwa będzie oznaczało odłożenie co najmniej trzykrotności miesięcznej pensji, a dla innej będzie to znacznie wyższa kwota.

Przyjmuje się, że poduszka finansowa powinna pozwalać na swobodne korzystanie z oszczędności przez trzy miesiące w razie utraty pracy. Ten czas nie jest przypadkowy — zwykle pozwala na znalezienie nowego zatrudnienia, lub choćby przyjęcie dodatkowych zleceń.

Jeśli nie jesteś w stanie oszczędzać tyle, by stale utrzymywać wspomniane minimum, nie rezygnuj z odkładania pieniędzy całkowicie. Nawet niewielkie kwoty w dłuższej perspektywie dadzą całkiem spory wynik.

Fundusze zgromadzone na koncie oszczędnościowym pozwolą ci "spokojnie spać" bez obawy o to, że zepsuta lodówka, wyjazd dziecka na kolonie czy samochód w warsztacie zrujnują twój domowy budżet.

Gdzie trzymać oszczędności na czarną godzinę?

O tym, że oszczędzanie jest ważne, wie niemal każdy. Gdzie trzymać gotówkę, aby zapewnić jej bezpieczeństwo?

Z pewnością przechowywanie większych sum w domu nie jest dobrym pomysłem. Pieniądze są narażone przede wszystkim na kradzież, ale także na wpływ inflacji.

Nieco lepszym wyborem jest ROR, czyli rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (konto osobiste). Wadą takiego rozwiązanie jest jednak to, że zaoszczędzone środki zgromadzone na koniec miesiąca bardzo łatwo wydać. Nie są w żaden sposób oddzielone od tych przeznaczonych na codzienne wydatki, dlatego często trudno nawet oszacować stan swoich oszczędności.

Znacznie lepszym wyborem jest rachunek oszczędnościowy. Poduszka bezpieczeństwa zgromadzona w takim miejscu jest oddzielona od pieniędzy znajdujących się na koncie osobistym. Można więc stale monitorować stan swoich finansów. Nie ma także ryzyka, że niechcący się je wyda podczas większych zakupów.

Co więcej, konto oszczędnościowe jest oprocentowane. To znaczy, że kolejnym plusem oszczędzania w taki sposób, jest możliwość zarabiania na odsetkach. Trzeba mieć świadomość, że zyski nie będą zawrotne, choć w pewien sposób pozwolą ochronić pieniądze przed wpływem inflacji.

Oszczędzanie na koncie oszczędnościowym jest w pełni bezpieczne i nie niesie ze sobą żadnego ryzyka. Nie jest to jednak rozwiązanie dla osób, które oprócz zbudowania poduszki finansowej poszukują także możliwości zainwestowania. W tym przypadku znacznie lepiej sprawdzi się lokata bankowa.

Czy pieniądze z poduszki bezpieczeństwa powinniśmy inwestować?

Choć w ostatnich miesiącach inflacja nieco spadła, wciąż znajduje się na wysokim poziomie. Z tego wynika, że oszczędzanie pieniędzy może spowodować, że za jakiś czas stracą one swoją wartość. Jak sobie z tym radzić?

Rozwiązaniem jest inwestowanie, np. na giełdzie, w fundusze inwestycyjne. Nie każdy jednak ma odpowiednią wiedzę, jak to zrobić. Potencjalna strata także może odstraszać wiele osób. Na szczęście są możliwości znacznie bardziej bezpieczne i pozbawione ryzyka.

Mowa o lokatach bankowych. Są to produkty finansowe polegające na tym, że klient przekazuje do banku określoną kwotę. W zamian za to otrzymuje odsetki, które są doliczane w określonych odstępach czasu do zgromadzonego kapitału.

Warto wybierać lokaty o najwyższej stopie procentowej, ponieważ to właśnie na nich można najwięcej zarobić. Przykładowo Lokata Plus w Toyota Banku ma oprocentowanie nawet do 7% (aktualne na dzień 4 września 2023 r.). To dobry wybór dla osób, które chcą zabezpieczyć swoje oszczędności przed inflacją, a jednocześnie nie chcą ryzykować, inwestując w produkty giełdowe i inne produkty finansowe obciążone ryzykiem.