Jak nauczyć dziecko zarządzania finansami?

Jak nauczyć dziecko zarządzania finansami?

2 listopada 2017

Umiejętność zarządzania finansami, zdolność pomnażania oszczędności oraz szacunek do pieniędzy to niezwykle cenne zasoby, które zapewnią młodemu człowiekowi dobry start w dorosłość. Chcesz wiedzieć, jak wyrobić w dziecku dobre nawyki i nauczyć je gospodarowania pieniędzmi? Koniecznie przeczytaj nasze wskazówki.

Nie ulega wątpliwości, że wiedza z zakresu zarządzania finansami powinna być obowiązkowym elementem współczesnego systemu edukacji. Niestety, wszystko wskazuje na to, że taki przedmiot nieprędko pojawi się w polskich szkołach.

Jeśli zależy Ci na tym, by wyposażyć dziecko w te jakże potrzebne umiejętności i kompetencje, weź jego finansową edukację we własne ręce.

Kiedy rozpocząć finansową edukację dziecka?

Rozmowy o pieniądzach warto rozpocząć z dzieckiem jak najwcześniej. Ich poziom powinien być oczywiście dostosowany do wieku młodego człowieka. Pamiętaj o tym, że Twoim celem jest nauczyć dziecko doceniać, a nie przeceniać wartość pieniędzy. Wyjaśnij mu więc, że to nie stan konta definiuje ludzi – ilość posiadanych pieniędzy nie powinna wiec przekładać się na samopoczucie oraz opinie na temat innych.

Pamiętaj, że kilkulatek najlepiej przyswaja wiedzę przez zabawę i… praktykę. Dobrą okazją do rozpoczęcia pogawędki o finansach będzie na przykład wizyta w sklepie. Podczas wspólnych zakupów wytłumacz dziecku, że bochenek chleba kosztuje 10 razy mniej niż opakowanie jego ulubionych klocków. Wyjaśnij także, że aby je kupić musisz pracować określoną liczbę godzin, wykonując określone obowiązki.

Nauka przez praktykę

Jako rodzic jesteś dla dziecka wzorem do naśladowania. Obserwując Twoje zachowania i reakcje maluch instynktownie je powtarza. Jeśli zależy Ci na tym, aby nauczyć szkraba zarządzania finansami, zacznij od… zmiany swoich przyzwyczajeń i wypracowania zdrowych nawyków.

Chcesz, by Twoje dziecko zaczęło oszczędzać pieniądze? Oprócz skarbonki dla dziecka kup jeszcze jedną - dla siebie. Każdego dnia możecie wrzucać do świnek podzieloną na pół resztę ze wspólnych zakupów. Przed rozpoczęciem oszczędzania koniecznie ustalcie na co wydacie zgromadzone środki. Wizja zakupu wymarzonej lalki czy wspólnego wyjścia na lody zwiększy dziecięcą motywację i zachęci do oszczędzania.

Opłacając rachunki przy pomocy bankowości elektronicznej możesz poprosić dziecko o „asystowanie”. Taka czynność będzie doskonałą okazją, aby porozmawiać o zasadach działania systemu bankowego, przelewach oraz o tym, że… pieniądze nie zawsze muszą posiadać fizyczną formę banknotów i monet.

Ważna wartość pieniądza

Twoja córka prosi o kolejną lalkę? Syn nie może zrozumieć, dlaczego odmawiasz mu zakupu dużego pudełka ulubionych klocków? Argumenty o braku pieniędzy na nic się zdają
Dobrym rozwiązaniem będzie pokazanie dziecku, że na każdą wydaną złotówkę trzeba ciężko zapracować. Jeśli najmłodszy członek rodziny potrafi już wykonywać proste prace domowe, umów się z nim, że za wykonanie określonej czynności otrzyma drobne wynagrodzenie. W zależności od wieku i umiejętności dziecka może być to np. wyniesienie śmieci, zagrabienie liści czy umycie auta.
Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że szybko doceni wartość samodzielnie zarobionych pieniędzy.

Wypłacaj kieszonkowe

Dobrą okazją do nauki zarządzania finansami będzie także wypłacanie kieszonkowego. Kiedy warto zacząć?

Aby dziecko mogło otrzymywać kieszonkowe, powinno przede wszystkim umieć samodzielnie liczyć. Dobrym momentem, aby rozpocząć wypłacanie tygodniówki mogą być np. siódme lub ósme urodziny. Wielu rodziców stosuje zasadę, zgodnie z którą tygodniowa kwota kieszonkowego wynosi tyle, ile lat ma dziecko.

Siedmiolatek otrzyma więc 28 zł miesięcznie (7 zł x 4 tygodnie), ośmiolatek 32 zł (8 zł x 4 tygodnie), a dziesięciolatek - 40 zł (10 zł x 4 tygodnie).
Co ważne, zasada ta sprawdza się przede wszystkim w przypadku młodszych dzieci.
Szesnastolatek z pewnością będzie potrzebował na swoje potrzeby nieco więcej niż 64 zł miesięcznie.

Zarządzanie finansami przez nastolatka

Aby nauczyć nastolatka zarządzania finansami, warto otworzyć dla niego specjalne konto bankowe, dedykowane najmłodszym klientom.
Własny rachunek pozwoli mu nie tylko dogłębnie poznać mechanizmy, rządzące światem bankowości. Pomoże także precyzyjnie planować własny budżet, podejmować przemyślane decyzje oraz zwiększy poczucie odpowiedzialności. Z własnym kontem w banku, nastolatek poczuje się niczym dorosły. A to może przełożyć się także na jego zachowanie na innych płaszczyznach.

Zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem, właścicielem konta może zostać osoba, która ukończyła 13 r.ż. W przypadku osób niepełnoletnich konieczna będzie jednak zgoda opiekuna. Prowadzenie kont dla młodzieży jest zazwyczaj bezpłatne. Podobnie jak przelewy przez Internet czy wypłaty z bankomatów.
To jednak nie wszystko. Niektóre banki mają dodatkowe premie dla użytkowników kont, np. za dobre wyniki w nauce. Przykładem takiego rozwiązania jest Konto Click, oferowane przez Toyota Bank.

Konto Click w Toyota Banku

Konto Click to rachunek przeznaczony dla osób od 13 do 24 roku życia. Jego prowadzenie jest zupełnie darmowe, podobnie jak przelewy przez Internet i wypłaty ze wszystkich bankomatów. Oprocentowanie Konta Click wynosi aż 2,5 procent (dla salda do 8000 zł).
To jednak nie wszystkie jego zalety. Uczniowie, którzy pochwalą się średnią ocen w przedziale 4,75 – 4,99 otrzymają od banku 100 procent dodatkowych odsetek od środków zgromadzonych na koncie. Aż 200 procent odsetek dostaną prymusi ze średnią ocen wyższą niż 5,0.
Uczniowie wyróżnieni promocyjnymi odsetkami otrzymają także e-Kartę upominkową o wartości 100 zł. Warunkiem jest dokonanie płatności bezgotówkowych na kwotę 200 zł w każdym z trzech miesięcy trwania akcji.